W tym roku Muzeum Historii Żydów Polskich kontynuuję cykl rowerowych wycieczek szlakiem historii i kultury żydowskiej na Mazowszu. W tym roku odwiedzimy Pruszków, Wołomin i Marki, Piaseczno i Radzymin.
W najbliższą niedzielę 13 lipca br. udamy się do Pruszkowa, o którego historii opowie nam Marian Skwara – dziennikarz, publicysta, tłumacz, autor książek: „Historia Pruszkowa” oraz „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą”. Poza Pruszkowem odwiedzimy także nieodległy Komorów oraz Otrębusy. Naszą trasę zakończymy w Brwinowie.
Pruszków aż do XIX wieku był niewielką wsią. Momentem przełomowym w rozwoju miejscowości był rok 1844, kiedy to Pruszków zyskał połączenie kolejowe z Warszawą. Dzięki ulokowaniu tu stacji kolei warszawsko-wiedeńskiej wioska przeobraziła się w osadę fabryczno-handlową, czemu od razu towarzyszył napływ żydowskich kupców i rzemieślników. W historię przemysłowego Pruszkowa wpisali się m.in. właściciel fabryki wyrobów fajansowych Jakub Teichfeld, Emil Sommer i Dawid Nower, właściciele fabryki ultramaryny czy Karol Rattner prowadzący fabrykę farb drukarskich. W okresie międzywojennym pruszkowska społeczność żydowska liczyła około 1500 osób, co stanowiło około 6 procent wszystkich mieszkańców. Większość Żydów mieszkała przy głównych ulicach Pruszkowa: Kościuszki, Prusa i Kraszewskiego. W mieście działała gmina żydowska, synagoga, mykwa, klub rzemieślników, szkoła Ibryja, biblioteka. Wielu żydowskich mieszkańców Pruszkowa należało do środowiska ortodoksyjnego. Dużymi wpływami cieszyli się chasydzi, zwolennicy cadyka ze Skierniewic.
Informacje praktyczne
☛ Wycieczka jest całodniowa i przeznaczona dla osób pełnoletnich. Liczba miejsc jest ograniczona – obowiązują rezerwacje (decyduje kolejność zgłoszeń).
ZAPROSZENIE
W tym roku Muzeum Historii Żydów Polskich kontynuuję cykl rowerowych wycieczek szlakiem historii i kultury żydowskiej na Mazowszu. W tym roku odwiedzimy Pruszków, Wołomin i Marki, Piaseczno i Radzymin.W najbliższą niedzielę 13 lipca br. udamy się do Pruszkowa, o którego historii opowie nam Marian Skwara – dziennikarz, publicysta, tłumacz, autor książek: „Historia Pruszkowa” oraz „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą”....
<h1 style="text-align: center;"><strong>ZAPROSZENIE</strong></h1>
<strong>W tym roku Muzeum Historii Żydów Polskich kontynuuję cykl rowerowych wycieczek szlakiem historii i kultury żydowskiej na Mazowszu. W tym roku odwiedzimy Pruszków, Wołomin i Marki, Piaseczno i Radzymin.</strong>W najbliższą niedzielę 13 lipca br. udamy się do Pruszkowa, o którego historii opowie nam Marian Skwara – dziennikarz, publicysta, tłumacz, autor książek: „Historia Pruszkowa” oraz „Pruszkowscy Żydzi. Sześć dekad zamkniętych Zagładą”. Poza Pruszkowem odwiedzimy także nieodległy Komorów oraz Otrębusy. Naszą trasę zakończymy w Brwinowie.Pruszków aż do XIX wieku był niewielką wsią. Momentem przełomowym w rozwoju miejscowości był rok 1844, kiedy to Pruszków zyskał połączenie kolejowe z Warszawą. Dzięki ulokowaniu tu stacji kolei warszawsko-wiedeńskiej wioska przeobraziła się w osadę fabryczno-handlową, czemu od razu towarzyszył napływ żydowskich kupców i rzemieślników. W historię przemysłowego Pruszkowa wpisali się m.in. właściciel fabryki wyrobów fajansowych Jakub Teichfeld, Emil Sommer i Dawid Nower, właściciele fabryki ultramaryny czy Karol Rattner prowadzący fabrykę farb drukarskich. W okresie międzywojennym pruszkowska społeczność żydowska liczyła około 1500 osób, co stanowiło około 6 procent wszystkich mieszkańców. Większość Żydów mieszkała przy głównych ulicach Pruszkowa: Kościuszki, Prusa i Kraszewskiego. W mieście działała gmina żydowska, synagoga, mykwa, klub rzemieślników, szkoła Ibryja, biblioteka. Wielu żydowskich mieszkańców Pruszkowa należało do środowiska ortodoksyjnego. Dużymi wpływami cieszyli się chasydzi, zwolennicy cadyka ze Skierniewic.<a href="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/07/ul.Kosciuszki_Pruszkow_1910_pocztówka.jpg"><img class="size-large wp-image-2684 aligncenter" src="http://pruszkowmowi.pl/wp-content/uploads/2014/07/ul.Kosciuszki_Pruszkow_1910_pocztówka-1024x661.jpg" alt="ul.Kosciuszki_Pruszkow_1910_pocztówka" width="1024" height="661" /></a>Informacje praktyczne☛ Wycieczka jest całodniowa i przeznaczona dla osób pełnoletnich. Liczba miejsc jest ograniczona – obowiązują rezerwacje (decyduje kolejność zgłoszeń).☛ Rezerwacja: Ewa Budek - (+48) 604 452 946; rezerwacje@jewishmuseum.org.pl.☛ Prosimy o zapoznanie się z regulaminem uczestnictwa w wycieczce☛ Start o godz. 9:20; powrót ok. godziny 17.30 z Brwinowa. Szczegółowy program zostanie wysłany do osób, które dokonają rezerwacji.<strong>☛ Godz. 10.30 Rozpoczęcie wycieczki - Budynek dworca kolejowego PKP Pruszków (od ul. Sienkiewicza) - opowieść o historii Pruszkowa</strong> Kolejne wycieczki rowerowe w ramach cyklu:☛ 27 lipca: Wołomin i Marki☛ 10 sierpnia: Piaseczno i okolice☛ 31 sierpnia: Radzymin i okolice Partnerem wycieczki jest Stowarzyszenie Welocypedy.pl.Zapraszam na stronę wydarzenia na portalu Facebook: <a href="https://www.facebook.com/events/619431424821493/">https://www.facebook.com/events/619431424821493/</a>http://www.jewishmuseum.org.pl/pl/wydarzenie/wycieczka-rowerowa-szlakiem-historii-i-kultury-zydowskiej-na Na wycieczkę zaprasza<strong> Ewa Budek</strong> - koordynator projektu
PaulinaPołożyńskapaulina_pol@onet.euEditorZawsze mam ze sobą notatnik i długopis, ponieważ wszędzie czegoś szukam. Uwielbiam poznawać nowych ludzi, choć nigdy nie pamiętam ich imion. Po studiowanej historii sztuki została mi już tylko histeria. Nie wyobrażam sobie życia bez japońskiej kuchni, aczkolwiek babciny schabowy też dobrze na mnie działa. Jestem niecierpliwa, nadgorliwa, krnąbrna, a czasami nawet złośliwa. Lubię tylko sporty zimowe, ale śniegu już nie. Kocham teatr w każdej postaci, oprócz tej ze mną na scenie. Angażuję się w życie kulturalne Pruszkowa i piszę na stałe do „Głosu Pruszkowa”.Pruszków Mówi - Obywatelski Portal Publicystyczny
Zawsze mam ze sobą notatnik i długopis, ponieważ wszędzie czegoś szukam. Uwielbiam poznawać nowych ludzi, choć nigdy nie pamiętam ich imion. Po studiowanej historii sztuki została mi już tylko histeria. Nie wyobrażam sobie życia bez japońskiej kuchni, aczkolwiek babciny schabowy też dobrze na mnie działa. Jestem niecierpliwa, nadgorliwa, krnąbrna, a czasami nawet złośliwa. Lubię tylko sporty zimowe, ale śniegu już nie. Kocham teatr w każdej postaci, oprócz tej ze mną na scenie. Angażuję się w życie kulturalne Pruszkowa i piszę na stałe do „Głosu Pruszkowa”.
Pruszków Mówi - Obywatelski Portal PublicystycznyDla nas każdy temat jest ważny - Pruszków, Brwinów, Piastów, Komorów, Michałowice, Nadarzyn i Raszynhttp://www.pruszkowmowi.pl2024