MKS Pruszków zakończył trzecioligowy sezon

MKS Pruszków zakończył pierwszy od kilku lat sezon w koszykarskiej III lidze. Drużyna prowadzona przez trenerów Przelazłego i Rogowskiego zajęła 5 miejsce w swojej grupie.

III-ligowy zespół MKS Pruszków był złożony z juniorów rocznika 96 (wspartych Maciejem Adamczewskim z rocznika 92), dla których była to forma przygotowań do rozgrywek Mistrzostw Polski U18. W związku z tym, że młodzi pruszkowscy zawodnicy debiutowali na poziomie seniorskim bilans 5-9 należy uznać za dobry, szczególnie, że kilka z przegranych meczów zakończyło się po bardzo zaciętych końcówkach.

Oficjalnie trenerem drużyny był Wojciech Rogowski, natomiast w części meczów zespół prowadził Bartłomiej Przelazły. Obydwaj trenerzy na co dzień pracują z zawodnikami rocznika 96 także w juniorach oraz w Liceum Sportowym działającym w ramach Zespołu Szkół Sportowych i Ogólnokształcących.

Jestem bardzo zadowolony z tego, że zagraliśmy w trzeciej lidze. Dzięki temu co tydzień mogliśmy mierzyć się z zawodnikami silniejszymi i bardziej doświadczonymi, a każdy mecz był wyzwaniem fizycznym i mentalnym. Już widzimy, że dzięki temu nasz zespół wszedł na wyższy poziom – ocenia Wojciech Rogowski. Bilans mógłby być trochę lepszy, natomiast tak naprawdę dopiero w ostatnim meczu rozgrywek zagraliśmy w pełnym składzie – dodaje trener III-ligowej drużyny.

 

Drużyna zajmując 5 miejsce w swojej grupie uzyskała prawo do gry o miejsca 7-10 w generalnej klasyfikacji, natomiast trenerzy zadecydowali o wycofaniu jej z dalszych rozgrywek. Nie chcieliśmy ryzykować kontuzji, szczególnie, że niektórzy zawodnicy dopiero wracają do drużyny po okresie rekonwalescencji – mówi trener Bartłomiej Przelazły. Priorytetem dla nas są rozgrywki juniorskie, w których mamy duże szanse na powtórzenie ubiegłorocznego sukcesu, czyli wejście co najmniej do ćwierćfinału Mistrzostw Polski – kończy pruszkowski trener.

Start w III lidze nie byłby możliwy bez wsparcia rodziców zawodników, którzy zapewniali transport na wszystkie mecze wyjazdowe rozgrywane przez drużynę.